Czekoladowego lub zazwyczaj czeko-podobnego królika należy najpierw odpowiednio przygotować.
Na początku trzeba zrobić mały otwór w naszym nieszczęśniku, najprościej umiejscowić go na dole, wyciąć go należy przy pomocy małego nożyka. Następnie w otworek wystarczy włożyć słomkę czy rozkręcony długopis i nasypać dowolnej przyprawy (sól, curry, pieprz, papryka, czy choćby sos boloński)
Wszystko maskujemy odrobiną roztopionej czekolady (najprościej na łyżeczce, podgrzewając zapalniczką). Nie zapomnijcie dodać odrobiny wody, aby aby nasze przyprawy nie opadły w dół, ale zostały w górnej części królika- uszach. Tak przygotowaną niespodziankę opakowujemy, tak by nie różniło się od pierwotnej wersji. Teraz możemy szukać delikwenta, któremu chcemy ów prezent wręczyć.
Co będzie nam potrzebne?
1.Czekoladowy królik
2.Słomka/ długopis
2.Słomka/ długopis
3.Dowolna przyprawa
4.Łyżeczka
5.Zapalniczka
4.Łyżeczka
5.Zapalniczka
6.Odrobina czekolady
A teraz pomysł w wersji drugiej, dwu składnikowy, jeszcze prostszy i jeszcze zabawniejszy. Można go zastosować w szkole/ pracy lub po prostu tam gdzie znajdziemy publiczne WC. Nie wymaga zbytniej fatygi, a zabawa gwarantowana
.
Potrzebne będą nam:
1.Drzwi w publicznej toalecie
2.Nutella
Klamkę wystarczy od wewnętrznej trony posmarować Nutellą lub innym kremem czekoladowym, Trochę gówniana sprawa, ale reakcje szczęśliwców, którzy wpadną za potrzebą do kibelka niezapomniane.
A Wy jakie macie szatańskie pomysły na jutro?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz