De-stress kit

Moje  Drogie Aniołki! Mam wiadomość straszną i przerażającą, a mianowicie chodzi o to ,że umieram śmiercią tragiczną  na... anginę! Tydzień do wystawienia ocen, a ja leżę i nie wstaję. Dlatego trzeba wyciągnąć mały Anty-Stres. W moim przypadku manga i wegańskie kakao załatwiają sprawę. A i  jeszcze najważniejsze SKARPETKI, cieplutkie i mięciutki, które dostałam od  kolegi

 *Dziękuję ♥*

 A teraz jak takie kakao zrobić?

Potrzebujemy:
300 ml mleka sojowego

50 g wegańskiej gorzkiej czekolady *startej* 

3 łyżeczek cukru
Czekoladę rozpuszczamy * jak kto woli w mikrofalówce w misce z wodą* w wysokim garnku podgrzewamy mleko ale nie gotujemy. Do mleka dodajemy czekoladę, mieszamy dokładnie by wszystko się połączyło na koniec dosładzamy sobie życie.
Szybko, prosto i wesoło.

Shopastic!

Witam, Moi Drodzy.

Czy Was również dopadło zakupowe szaleństwo? Mnie już dawno przed świtami. Dzisiaj chciałam pokazać Wam kilka rzeczy, które udało mi się upolować ostatnio.

Pogoda na ten moment, nieziemsko sprzyja zakupom. Na dworze jest mi zimno i mokro , wtedy najlepiej jest udać się na wielogodzinne zakupy. Sklepem, który zdecydowanie skradł moje serce jest Tally Weijl. To własnie tam wyniuchaliśmy sweterek z białym kołnierzykiem, błękitne skarpetki, rękawiczki i czarną bluzkę 84. Następnie udało mi się jeszcze zdobyć śliczne i niesamowicie wygodne buty które widzieliście już w  poprzednim poście, tym  razem w  kolorze kobaltowym.

Pozostałe zakupy przedstawię Wam  w następnych postach. Kochani, ostatnio zauważyłam coś strasznego i zatrważającego, a mianowicie od niedawna nie lubię kupować na wyprzedażach, trzeba będzie mnie nawrócić ze złej drogi.