Cake Poops

Witam Was Moje  Drogie Elfiki.
Jak dzisiejsze samopoczucie?  W końcu  udało mi się zrobić " Cake Pops",  a  później jednak stwierdziłam, że z  tęczową posypką będą jeszcze bardziej urocze. A Co  do tęczy i  Elfików, to owa tęcza postanowiła mnie dzisiaj zaszczycić swą obecnością. A jak moja tradycja nakazuje, pomyślałam sobie ze jednak mam ochotę pobiec na koniec i dorwać Chochlika z  Garnkiem, jeszcze kiedyś mi się uda! O tyle dobrze, że jestem szczęśliwym posiadaczem kolorowych ciastek, bo ani  Garna Złota ani Chochlika już nie dostanę.

A oto jak  te cuda wyczarować: 

Potrzebujemy:

 160 gram ciasteczek maślanych

4 łyżeczki serka  mascarpone

3 łyżeczki kakao

Ulubionej białej czekolady 

Mlecznej czekolady

Posypki/ ozdób które są zgodne z naszą aktualną chęcią.

Około 15  białych patyczków

Ciasteczka dokładnie kruszymy, mieszamy z  kakałkiem  i dodajemy serka. Wszystko łączymy w gładką masę i odkładamy  na godzinę do  lodówki.  Roztapiamy czekoladę.  Po wyjęciu chłodnej masy formujemy kuleczki. Patyczek zanurzamy w czekoladzie i nabijamy  na niego naszą kuleczkę. Gdy wszystkie kuleczki będą  mieć już swój patyczek możemy zacząć misterny proces DEKORACJI * To co Tygryski lubią najbardziej*. Zanurzamy nasze ciacho w czekoladzie i dekorujemy posypką, na koniec opcjonalnie zawiązujemy kokardkę. Ot i cała filozofia. 

Wesołej zabawy!

The Last Rays

Witam, witam,

Jak mija dzionek? Jak się czujecie? W końcu  nadeszły dni, kiedy to wiatr bawi się w naszego fryzjera, a deszcz zmienia nam włosy w niesforne loczki. Dlatego nasze futerko * to na głowie mam na myśli*  wygodnie jest splatać w prosty, lecz nienaganny warkocz. Od dawien dawna wiemy, że prosty kołnierzyk w kontrastującym kolorze doda nam szyku, wdzięku i elegancji. Kwiatowy deseń i drobne florystyczne dodatki pokazują, że lato w ciąż żyje w nas.. Jak dobrze wiadomo każdemu z nas, w chłodne i wietrzne dni najlepiej zaszyć się w przytulnym  kątku, przy filiżance równie kwitnącej herbaty, w moim przypadku różano-jaśminowej.

W związku z tym, że to jesień.

Złote liście opadają z drzew.

Mgły wiją się nad łąkami,

Przesyłam wam jesienne życzenia:

Snów pełnych marzeń, wielkich jak dynia.

Sweterek: Primark

Spódnica: Primark

Kołnierzyk: Primark

Buty: Centro

Rajstopy: Gatta

iPhone Case: Glitter

Kolczyki: Tally Weijl

Save Nails

Hej,
Mam nieodpartą ochotę podzielić się z wami moimi odczuciami, odnośnie tego jak postrzegają nas inni. Ostatnio sporo piałam na temat  ubioru, ozdób i  fryzury. Wszystko to jest faktycznie bardzo ważne, ale przyznam się wam, że chociaż staram się w wielu sprawach zrobić zawsze coś trochę inaczej, to  jednak w jednym jestem niemal w 100% podobna do ogółu. Kiedy spotykam nową osobę, nie wiem dlaczego, ale zawsze mój wzrok ląduje na butach i dłoniach. Dlatego dzisiejszy post poświęcam dbaniu  o dłonie, które są zwane wizytówką kobiety.
Po pierwsze STOP OBGRYZANIU PAZNOKCI, STOP DRAPANIU SKÓREK!
Paznokcie odpowiednio pielęgnowane, prawidłowo piłowane, nie muszą być sztucznie przedłużane. Będą naturalnie piękne, aby wspomóc ich wzrost i wzmocnić strukturę, rewelacyjnie sprawdzają się preparaty firmowe Douglas dostępne w  przystępnych cenach, jakościowo rewelacyjne, wiem bo sprawdziłam. Zarówno odżywki, bazy oraz  oliwki sprawiają, że paznokcie mają mocną strukturę, rosną długie, nie łamią się. Jeżeli komuś pozwalają na to środki może celować w jeszcze wyższą  półkę. Technologię takich firm jak Dior, Estee Lauder, Chanel, czy w  końcu włoski Collistar,  to prawdziwe perełki, po prawidłowym wypiłowaniu, odżywieniu, dobranie właściwego lakieru to  tylko kwestia gustu, skład bowiem wszystkich wyżej wymienionych cechuje się bogactwem odżywczych substancji, które podtrzymują efekt regeneracyjnych zabiegów. W tym sezonie jak zwykle króluje czerwień, wszystkie odcienie nude, ciemne kolory  nocy. Kształt paznokci - nie pozwólcie narzucić sobie modą. O kształcie paznokci  ma decydować, tylko i wyłącznie wygląd waszych dłoni. Czasami  budowa palców  wprost wyklucza prostokątny bądź kwadratowy kształt, ponieważ, tak jak ubraniem czy makijażem możemy uwydatnić atuty, bądź defekty naszej urody. Ta sama zasada sprawdza się w przypadku  paznokci. Pomalowane paznokcie  to nie wszystko, ważne jest odżywienie skóry dłoni. Kremy marki Collistar i IColoniali oraz Douglas, nie mają sobie równych,  bogaty skład witaminowy,  jedwab, algi, ekstrakty roślinne, masła sprawiają, że każdy problem skóry dłoni będzie zażegnany, a  one same będą najlepszą wizytówką każdej z nas.
Wszystko co  napisałam jest po to, aby nikt nie postrzegał was w następujący sposób:                        

Śliczne loczki, tusz na oczki,

Ciuszki cudne, rączki  brudne,

 Fe Dziewucha! Babarucha!

Red Bow

No i stało się, ostatni ukłon w kierunku wdzięcznych pelargonii. Kwiecista spódnica, ma niejako prowokować, żeby nie myślały  nawet o zimowym śnie, nie wolno im umierać. Moja stylizacja pokazuje, że nie tylko w sercu jeszcze lato, okrągły kołnierzyk deseniem nawiązujący do spódnicy podkreśla łagodność  i dziewczęcą delikatność. Czerwone buty i paznokcie wskazują na energię oraz chęć tworzenia nowych rzeczy, realizacji nowych pomysłów, pójście do przodu. Kwiaty na spódnicy, czerwone detale, niosą informację, że to jest mój czas z  nową energią, realizuję swoje plany. A plany moje są  kolorowe, zabieram pod pachę wielkie słońce-chodzi o dynię i robię pyszne jedzonko, zdrowe i słoneczne, od tego zaczynam, a  potem skoro noce są dłuższe, pomyślę o stworzeniu zimowego ogródka parapetowego. A tym czasem zachęcam was, nie bójcie się czerwieni, bo  jeżeli użyjecie jej świadomie, jako akcentu, w postaci pomadki, ozdoby do włosów, butów rękawiczek, czy wesołych kwiatów na swetrze czy spódnicy, dodacie sobie pewności siebie, rozweselicie szare otoczenie.

Bluzka: TK Maxx

Spódnica:TK Maxx

Buty: Wypatrzone na Allegro

Kokardka:Glitter

Kolczyki: Glitter

Fallen Leaves

Jak tam żyjecie? Mam nadzieję, że kolorowo jak piękne jesienne liście. Jesienią zawsze życie wydaje mi się piękniejsze, rześkie, inspirujące. Zaskoczeni ? Wiem, wiem.  Wiosna jest piękna , nie przeczę. Lato cudowne- to oczywiste. Jesień, jesień po prostu jest inna i to jest w niej piękne. Nie jest  jednoznaczna. Ciepła i zimna, słoneczna  i  mglista, złota i deszczowa. Taka jak jej się chce,  dokładnie wtedy, kiedy jej się chce chce- czyli taka jak ja. Dlatego jesienią lubię połączyć ciepły sweter  ze zwiewną spódniczką. Czarne rajstopy w ciepłe herbaciane kropki- taka biedronka inaczej. Włosy koniecznie swobodne lub ogarnięte w bezpretensjonalny warkocz. A w domu gorące kakao może być z  pianką i nie jakieś tam  gotowe, tylko sporządzone z namaszczeniem,  tak uroczyście bo to jesień. Następnym razem napisze wam jak je zrobić, żeby było pyszne.

Bluzka: BHS

Sweterek; Primark

Rajstopy: Centro

Buty: Centro

Kokardka: Glitter

Plecak: Sklep Vintage
Spódniczka: Stradivarius 

Kolczyki: Tally Weijl