czwartek, 28 maja 2015

Mother's Day !

 A Wam jak minął Dzień Mamy ? Dzisiaj może trochę spóźniona a może jednak się komuś przyda szybka instrukcja pakowania prezentu.  wszystko będzie widać poniżej na zdjęciach. Myślę, że będzie prosto.
Na  początek musimy przygotować sobie coś w co chcemy  nasze pudełko opakować. 
potrzebne nam będą:
Papier do pakowania
Wstążki
Nożyczki
Taśma klejąca
Opcjonalnie możemy dodać kilka kwiatków

 następnie zabieramy się za odmierzanie papieru, zginamy  go tak  aby  na środku  końce zachodziły  na siebie i obcinamy. Musimy pamiętać aby papieru nie było "na styk" tylko trochę więcej, wtedy prościej opakować prezent.



 Gdy papier jest już  obcięty  delikatnie sklejamy końce taśmą tam gdzie  pokazuje strzałka (nie ma to jak poradnik Paint)|



 Następnie zaginamy papier do góry od strony szczerszych boków pudełka pamiętajmy o tym, aby odmierzyć go sobie troszkę więcej niż do połowy by nic nie otwierało się na łączeniach.

Później robimy to samo z pozostałymi bokami, domykamy papier  i...


  Wychodzi nam opakowany  kartonik, który teraz będziemy  dowolnie ozdabiać.


Wybieramy sobie najładniejszą wstążkę lub najczęściej ta która aktualnie mamy i przekładamy przez pudełko tak jak widać na powyższym zdjęciu.  

 Wstążkę wyciągamy ze spodu  na pudełko  przekręcamy i owijamy w drugą stronę.


 Jeden koniec wstążki przekładamy pod pozostałymi i  bardzo, bardzo mocno dociągamy, tak aby


 powstało nam coś takiego  i w końcu możemy wiązać kokardkę.

 A oto i  nasze prezenty są gotowe!
Tak opakowanego prezentu nie powstydzimy się ani przed mamą, ani przed nikim innym.
Moja mama dostała ode mnie zapach który  bardzo mi się spodobał, jednak obawiałam się ze nie przypadnie jej do gustu, ale jej reakcja wskazywała na to, że albo naprawdę jej się podoba, albo bardzo nie chciała sprawić mi przykrości, a jaka jest prawda pewnie nie dowiem się nigdy. Niestety nie udało mi się obdarować mamy w dniu w którym powinnam, ale cóż liczy się gest.
a Wy co podarowaliście swoim mamom?

poniedziałek, 18 maja 2015

Shopping Time!

Bo jeśli chodzi o lato,  to dopadło mnie już zupełnie. Ananasy Arbuzy i oczywiście letni zapach zaklęty w małym niepozornym flakoniku. A teraz wyobraź sobie chłodny powiew wiatru w  upalny letni dzień. Jest lipcowe południe, siedzisz na plaży, do o koła nie ma nikogo, za Tobą rozciąga się tajemniczy tropikalny las, wiatr niesie świeży zapach cytrusów, orzeźwiającej mięty, który po chwili ustępuje słodszemu kwiatowemu zapachowi. Acqua di Gioia to zapach stworzony z niezwykłą harmonią. Nuty świeże przenikają i łączą się ze słodyczą, pachną mocno i wyraźnie, ale nie duszą, nie przeszkadzają. Zapach spodobał mi się na tyle, że jestem posiadaczem 2 opakowań. Jeden z nich zostaje ze mną, a drugi oddaję mamie z  okazji zbliżającego się święta.
Nie byłabym sobą gdybym nie pokazała chociaż kilku rzeczy, które kupiłam w ostatnim czasie.
Pierwszą rzeczą, która musiałam mieć od razu,  gdy tylko zobaczyłam są buty, laczki typu espadryle. Bardzo wygodne z uroczym printem i w odpowiednim letnim kolorze. Przechadzając się miedzy  regałami udało mi się dostrzec bluzkę w wesołe wzorki, lubię wesołe wzorki dlatego musiała być moja. Gumki do włosów które widzicie są ostatnio moimi  ulubionymi, nie tylko dlatego, że są urocze i zastępują mi kokardki, ale również dlatego, że podobno najmniej niszczą włosy.


piątek, 8 maja 2015

Or White?

Tym razem inaczej. Całkiem na czarno, no może prawie. Kilka detali, które sprawiają, że czarne ubranie przestaje być nudne. Czarne nie znaczy do końca klasycznie, elegancko. Z klasą, z elegancją, z wyczuciem, a jednak na  luzie i nie do końca Casual'owo. Po prostu po swojemu, tak jak czujemy się najlepiej. Ja uwielbiam wszystko co z wysokim stanem, wszystko co odcina się wysoko w pasie. Może tak jest, a może tylko mi się wydaje, że własnie wtedy wyglądam najlepiej?
W przypadku  tej stylizacji postawiłam na złoto. Zdecydowanie. Dlaczego? Dlatego, że uwielbiam połączenie złota i czerni. Ma w sobie coś wyrafinowanego . Co do fryzury,  to chyba jedyna z tych słodszych uczesań które akurat wtedy mi pasowały. Słodka i delikatna te dwa słowa opisują ją w pełni, co doskonale komponuje się z obecnym strojem.




Bluzka: Reserved 
Spódniczka: River Island 
Torebka Terranova 
Kokardki: Centro 
Zegarek: Quartz
Buty: Zakupione zostały w jakimś butiku tzw. '' Pantofelek"